JAD - BÓL

Płyta Tygodnia w dniach 12.09. – 18.09.2022 r. Recenzję przygotował Łukasz Gnyszko BÓL to drugi "długogrający" album zespołu JAD, który wyszedł 2 lata po ostatniej epce "Wstręt". Sam zespół jest o tyle ciekawy, że o ile grają hardcore punk, to ich fanbase pokrywa się z wielbicielami polskiej sceny black metalowej. Co w takim razie znajduje się na najnowszej płycie? Najprościej mówiąc, jest to gorycz, złość i agresja odlane w bardzo prymitywnie punkowej formie. Emocje te są tu chyba najbardziej czyste i przejrzyste jak to możliwe. "BÓL" zapewnia niecałe 20 minut cudownie prostego, ale robiącego duże wrażenie hardkorowego grańska. Mamy tu mega chwytliwe riffy, które siedzą w głowie od pierwszego przesłuchania. Mamy świetne partie perkusyjne w tempie wprost perfekcyjnym do headbangowania. Do tego jeszcze bardzo proste i zapamiętywalne teksty, które fantastycznie działają na koncertach. Co nam z tego wychodzi? Krążek, który sprawił mi najwięcej muzycznej frajdy od kilku miesięcy. Jest tu po prostu coś niezwykle oczyszczającego i odprężającego w słuchaniu i angażowaniu się w tak odstręczającą, ale szczerą muzykę. Album ten ma w tym polu dużo większą siłę niż poprzednie wydania grupy, głównie przez większą przejrzystość. Dlatego też, jeśli do tej pory odstraszała Was muzyka JADU, to jest to doskonała okazja, aby spróbować jeszcze raz. Dla tych, którzy dobrze się czują w takiej muzyce: dajcie szanse temu albumowi, obiecuje że będzie warto 🙂. Ulubione utwory: NIE ŻYJEMY, ŻADNYCH UCZUĆ

1. TONIESZ 2. PŁYTKI GRÓB 3. RĘKA 4. NIE ŻYJEMY 5. ŻADNYCH UCZUĆ 6. ŚMIECH GŁUPCA 7. NIE 8. BÓL 9. NA STRAŻY KŁAMSTW 10. NIE MA NAS

JAD 2022